Imię: Ellipse Symphony
Pseudonim: Ell
Płeć: Kobieta
Wiek: 19 lat
Orientacja: Biseksualna
Wygląd: Ellipse ma bujne, jasno fioletowe włosy, które sięgają jej do
łopatek oraz mocno się falują. Często spina je w kucyk, choć lepiej wygląda w
rozpuszczonych. Jej oczy są zielone, w innym świetle podchodzą pod szary,
szczęka trójkątna, a biust średni. Jej nos jest zgrabny, a usta pełne oraz
ustawione w wieczny grymas. Ma 173 centymetry wzrostu, a jej waga wynosi 55
kilogramów. Symphony prawie zawsze na nosie nosi okulary lenonki lustrzanki, co
raz to inne kolory. Zawsze można przyłapać ją z kolorowymi słuchawkami na
uszach, słuchającą muzyki, które potem nosi na szyi, choć niestety nie
przedostały się one do tego świata. Życie Ell nie miałoby sensu, a sama się nad
nim zastanawia, bez trampków, szortów i podartych jeansów. Cóż, wiele osób (w
tym najbardziej rodzice) chcieli, aby nosiła ołówkowe spódniczki i koszule z
krawacikiem, jednak Ell została przy swoim. Często, choćby nawet na dworze był
upał, wkłada na siebie skórzaną kurtkę. Znaczną częścią jej garderoby są
krótsze koszulki. Jednak, gdy trzeba, Ell jest w stanie wcisnąć się w sukienkę.
Charakter: Ellipse nie wie, co znaczy nieśmiałość, wręcz nie ma tego
słowa w słowniku. Zawsze mówi to, co myśli... ech, przykładem tego jest
niemalże codzienne siedzenie po lekcjach, bo przez przypadek obraziła
nauczyciela. Jak wiadomo, nigdy nic z tego dobrego nie wyniknie. Często działa
impulsywnie. Nie lubi, gdy ktoś ją obraża. Nie umie panować nad emocjami,
szczególnie tymi negatywnymi. Cóż... bez kija do niej nie podchodź, bo możesz
dostać w swoją piękną twarzyczkę, jak będzie wkurzona. Nie boi podejmować się trudnych
decyzji, których konsekwencje na pewno kolorowe nie będą. Nie lubi zbliżać się
do ludzi, zawsze zachowuje dystans. Jest oschła dla wszystkich, nawet dla tych,
co ujrzeli już powłokę skrzywdzonej przez los dziewczyny. Silna, niezależna
kobieta. Jeśli prosi o pomoc lub o cokolwiek, to wiedz, że jest to dla niej
ostateczność. Zazwyczaj uspokaja się poprzez granie na skrzypcach. Nienawidzi
ludzi, którzy są nachalni oraz tak zwanych gwiazdeczek.
Historia: Ell była rozpieszczoną, bogatą dziewczynką, którą rodzice
kochali ponad wszystko. Oczywiście wszyscy cieszyli się z powodu kolejnego
zajścia w ciążę przez mamę Isabelle. Ellipse doskonale pamiętała moment, kiedy
po szkole weszła do szpitala razem z wujkiem, wesoło podskakując, ciesząc się z
narodzin brata... Jadnak... Ech, jeszcze lepiej pamiętała bladą twarz taty, łzy
spływające po jego policzkach. Wiedziała, że nie były to łzy szczęścia. Potem
wujcio z nią rozmawiał, że mama odeszła do nieba, jednak ona była już dużą
dziewczynką i nie wierzyła w niebo i piekło. Jej brat też nie przeżył, był zbyt
słaby. Od tego momentu życie Ell nie było takie same, musiała porzucić
dziecięce marzenia i wreszcie dostrzec szarą rzeczywistość. Tata popadł w
pracoholizm. Cóż, kiedy Ell miała piętnaście lat, on zmarł na zawał. Symphony przeprowadziła
się do wujcia, a pewnego dnia, zielonej nocy w szkole, spadła z trybun i...
znalazła się tu.
Zainteresowania i umiejętności: gra na skrzypcach, słuchanie rapu, zastanawianie się nad
sensem życia, planowanie swojego odejścia z tego świata.
Rodzina: Matka Isabelle (nie żyje), brat Josh (nie żyje),
ojciec Emil (nie żyje), wujek Timothy.
Urodziny: 11. 09.
Ciekawostki:
~ Ma białe skrzypce.
~ Umie mocno przywalić, jak ktoś ją wkurzy.
~ Kiedyś trenowała sztuki walki i gimnastykę.
~ Ma tatuaż na łopatce, w postaci kilku kruków.
~ Tylko raz chodziła z dziewczyną.
~ Nie lubi wyzwisk, jakie ktoś kieruje w jej stronę (za to
często ktoś chodzi z obitą mordką).
~ Często zmieniała szkoły.
~ Ma alergię na truskawki.
Numer domku i pokoju: Domek 2, pokój 13
Właściciel: Tovuriel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz